Zapraszam na recenzję książki pt.: „Kanibal”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
W kamienicy Zuzy Lewandowskiej dochodzi do wybuchu
bomby. Nic jej się nie stało, jednak uszkodzenia są na tyle
poważne, że nie można tam mieszkać. Kobieta wraz ze swoimi
zwierzakami przenosi się do kancelarii, licząc, że taki stan nie
potrwa zbyt długo. Postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo i
dowiedzieć się, kto i dlaczego podłożył bombę. Na dodatek to
nie jedyne problemy, z jakimi będzie musiała się zmierzyć pani
adwokat.
W Płocku nie dzieje się dobrze. Zaczynają pojawiać
się zwłoki kobiet i to niekompletne. Coraz więcej osób znika. Na
dodatek patolog Ludwicki informuje o czymś niezwykłym. Według
niego kości ofiar są gotowane. Czy Zuza odkryje, kto podłożył
bombę? Z jakimi problemami będzie musiała się jeszcze zmierzyć?
Kto i dlaczego zabija kobiety? Czy zostanie złapany?
To
kolejny tom z serii o Zuzie Lewandowskiej, jaki miałam okazję
przeczytać. Recenzję niektórych znajdziecie u mnie na blogu.
Osobiście uważam, że warto czytać je po kolei, wtedy dużo
zyskujemy, lepiej możemy wszystko zrozumieć.
Jeśli chodzi o
książkę, mnie się podobała. Nie mogę powiedzieć, że była
genialna, jednak śmiało mogę napisać, że była dobra, a nawet
bardzo dobra. Książkę czytało się dość szybko, a podczas
czytania towarzyszyły emocje. Momentami było naprawdę zabawnie, a
jednocześnie były taki, w których czułam nutkę strachu, a nawet
obrzydzenia (niestety nie mogę wam powiedzieć dlaczego). Akcja
sprawnie poprowadzona, z kilkoma ciekawymi zwrotami.
Główną
bohaterką pozostaje Zuza Lewandowska i tak jak w poprzednich tomach,
tak i teraz książkę czytamy oczami nie tylko niej. Był np.
kapitan Mariański, bez którego nie wyobrażam sobie tej
serii.
Uważam, że bohaterzy są dobrze wykreowani. Oczywiście
zmieniają się, w końcu w każdym kolejnym tomie są coraz starsi,
chociaż nie będę ukrywać, że w niektórych przypadkach wcale nie
znaczy, że mądrzejsi. Niektórych polubiłam bardziej, innych
mniej, byli również tacy, którzy nie zyskali mojej sympatii. Moim
ulubionym bohaterem pozostaje papuga, ona jest po prostu świetna
:).
„Kanibal” to dość ciekawa i wciągająca książka,
po którą według mnie warto sięgnąć i polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz