Zapraszam na recenzję książki pt.: „Palazzo”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Luna (współpraca reklamowa baterowa).
Cosima miała
swoje marzenia i plany, jednak wystarczyła chwila, aby musiała
zmienić wszystko. Doszło do wypadku, w którym zginęli jej
rodzice, a ocalała siostra Allegra stała się niepełnosprawna. To
ona musi się zająć nie tylko nią, ale również rodzinną firmą,
utrzymaniem pięknej, czterystuletniej posiadłości palazzo w
Wenecji oraz „ogarnięciem” brata, który niestety, zamiast
pomagać, tylko dostarcza jej problemów. Luca po śmierci rodziców
staje się jeszcze bardziej rozrywkowy, nie zamierza pracować, a
pieniądze na swoje imprezowe życie ma mu dawać Cosima. Jakby
problemów było mało, okazuje się, że w firmie wcale nie jest tak
dobrze, jak myślała.
Kobieta staje przed wieloma wyzwaniami, z
którymi daje sobie radę. Prowadzi firmę, opiekuje się siostrą i
próbuje choć trochę wpłynąć na brata (z marnym skutkiem).
Poświęcając się innym, tak naprawdę zapomniała o sobie. Nie
miała czasu na przejście żałoby, nie ma czasu na życie prywatne.
Pewnego dnia w jej życiu pojawia się Olivier Bayard, założyciel
najpopularniejszej francuskiej marki produkowanych seryjnie torebek.
Czy ta znajomość coś zmieni w jej życiu? Czy pomyśli w końcu o
sobie? Czy znajdzie czas taki tylko dla sobie? Jakie tajemnice wyjdą
na światło dzienne? Co jeszcze „wywinie” Luca?
Historia,
jaką znalazłam w książce, uważam za dość ciekawą. To opowieść
o wypadku, który zmienił życie bohaterki, chociaż nie brała w
nim udziału, o odpowiedzialności za bliskich, radościach i
problemach, tajemnicach i sekretach. Akcja sprawnie poprowadzona może
nie bardzo szybka, ale na pewno niewolna czy nudna. Książkę
czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi
emocje.
Bohaterowie ciekawi, według mnie dobrze wykreowani.
Cosima jest młoda, kiedy spada na nią odpowiedzialność zarówno
za rodzeństwo, jak i za rodzinną firmę, której kondycja
pozostawia wiele do życzenia. To kobieta sumienna, opiekuńcza,
konsekwentnie dążąca do wyznaczonych sobie celów. Ja ją
polubiłam.
„Palazzo” to książka, z którą dobrze się
bawiłam podczas czytania i uważam, że warto po nią sięgnąć.
Polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Luna oraz na FB
Świetna książka obyczajowa
OdpowiedzUsuń8 na 10. Ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuń