Zapraszam na recenzję gry Morda, szefie!, którą otrzymałam od Wydawnictwa Rebel (współpraca reklamowa baterowa).
Zaczynamy od tego, że
każdy z graczy bierze po 2 karty uciszenia. Jedną kartę kładzie
przed sobą odkrytą, następnie zakrywa ją drugą kartą. Następnie
wybieramy szefa, który dobiera tyle kart zaczepek, ilu jest
podwładnych (czyli pozostałych graczy). W kolejnym kroku każdy
podwładny dobiera jedną kartę odzywki. Tyle jesteśmy gotowi do
gry.
Szef czyta kartę zaczepki pierwszemu podwładnemu, a on jak
najszybciej odpowiada mu najbardziej pasującą odpowiedzią ze
swojej karty riposty. Na koniec rundy szef mówi „Morda!” do
podwładnego, który podał najgorszą odpowiedź, a on odsłania 1
poziom na karcie uciszenia.
W grze chodzi o to, by nie zostać
zwolnionym po tym, gdy szef zbyt często uciszy Cię słowem
„Morda!”.
Gra nie należy do skomplikowanych, a wręcz
przeciwnie, moim zdaniem jest bardzo prosta. Instrukcja skonstruowana
w sposób jasny i czytelny. To wszystko sprawia, że wystarczy nam
dosłownie chwila, aby być przygotowanym do gry.
Nam gra się
spodobała i od razu zaznaczę, że jest to gra tylko dla dorosłych
graczy. Podczas grania było dużo śmiechu i dobrej zabawy. Sporym
plusem jest fakt, że można w nią grać od trzech do aż dwunastu
osób. Tym sposobem będzie dobrą rozrywką na imprezę w gronie
dorosłych czy też świąteczne popołudnie (nie zawsze musimy
zapraszać do wspólnego grania dzieci).
Wizualnie gra nie
wyróżnia się za bardzo. Mamy karty utrzymane w trzech kolorach –
białym, czarnym i czerwonym. Moim zadaniem prezentują się dość
ładnie.
Morda, szefie! to gra dla dorosłych, którą polecam
np. na imprezę. Można z nią spędzić fajnie czas i to nawet w
dwanaście osób.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Rebel oraz na FB.
Fajna gra na wieczór z przyjaciółmi
OdpowiedzUsuń