Zapraszam na recenzję książki pt.: „Będzie dobrze”, którą otrzymałam od wydawnictwa Prozami (współpraca reklamowa baterowa).
Eli powinna się bawić,
studiować, po prostu korzystać z młodości, z życia jak inni w
jej wieku. Niestety jej codzienność wygląda zupełnie inaczej, a o
normalności może sobie tylko pomarzyć i to pod warunkiem, że ma
na to siłę. Eli choruje, a najgorsze w tym wszystkim jest, że nikt
nie potrafi zdiagnozować na co. Jej codzienność to zmaganie się z
różnymi dolegliwościami, chodzenie po lekarzach, ciągłe badania,
pobyty w szpitalach. Niestety to nic nie daje, diagnozy nie ma, a
nawracająca wysoka gorączka, wymioty i brak siły na wszystko, są
bardzo uciążliwe. Przez to wszystko Eli nie ma znajomych, nie
wychodzi na żadne imprezy, a nawet nie ma możliwości podjęcia
nauki czy pracy.
Nadchodzi moment, kiedy ma dość, kiedy nie ma
ochoty na kolejne wizyty u lekarzy, bo to i tak nic nie zmienia.
Jednak zostaje przekonana, aby jeszcze raz spróbować i iść do
pewnego profesora, który podobno jest najlepszy w trudnych
przypadkach. Eli nie ma dobrych przeczuć, a wizyta u niego nie jest
jak odwiedziny u wujka. Lekarz postanawia położyć ją na oddział
i chociaż nie ma na to ochoty, zgadza się. W jej życiu nadchodzą
zmiany, odzywa się do niej pewna dziewczyna z przeszłości, babcia
„wynajduje” magiczny sposób na wszelkie choroby, z którego po
prostu musi skorzystać, a ona poznaje niezwykłego chłopaka. Kogo
pozna? Kim okaże się chłopak? Czy zostanie zdiagnozowana? Czy
będzie mogła normalnie żyć?
Historia w książce okazała
się, z jednej strony zupełnie inna niż tego się spodziewałam, z
drugiej mnie się spodobała. To historia o chorobie, problemami z
nią związanymi, a jednocześnie nadziei i spotkaniu z kimś z kim
nie powinno się nigdy spotkać. Wiem, nie wiele Wam to mówi, jednak
więcej zdradzić nie mogę. Jednak uważam, że warto odkrywać tę
historię strona po stronie.
Książka była dość wciągająca,
czytało się ją nawet szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi
emocje.
Główną bohaterką jest młoda dziewczyna, której
życie dało mocno popalić. Brak diagnozy, brak możliwości
normalnego funkcjonowania – to wszystko sprawiło, że stała się
w pewnym sensie wycofana, zamknięta w sobie. Osobiście ją
polubiłam.
„Będzie dobrze” to książka, z którą
spędziłam miło czas i uważam, że warto po nią sięgnąć.
Polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Prozami oraz na FB
Zapowiada się całkiem dobrze, trzeba przeczytać.
OdpowiedzUsuńCiekawa zapowiedź Ewelina
OdpowiedzUsuńIntrygująca biografia,mocna pozycja do przeczytania
OdpowiedzUsuń