poniedziałek, 22 listopada 2021

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Szpilki z Wall Street” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Szpilki z Wall Street”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Olivia i Dylan razem pracują od dwóch lat. Ona jest jego prawą ręką, on jej szefem. Działają sobie nawzajem na nerwy, Dylan nie znosi stukania jej szpilek. Jednak on jej nie zwolni, bo wie, że mu się to nie opłaca, jest za dobra w tym, co robi. Ona czuje się pewna, wie, że może sobie na wiele pozwolić, ewentualnie straci pracę, jednak ma świadomość tego, że nie będzie miała problemów ze znalezieniem nowej.
Pewne spotkanie w klubie po pracy (do którego nie powinno dojść, w końcu Olivia podobno miała coś ważnego do załatwienia), spora dawka alkoholu, podpuszczenie przez znajomych oraz ona tańcząca na róże sprawiają, że mężczyzna jest wściekły. Na drugi dzień informuje kobietę, że od teraz pracuje od wtorku do soboty i wyjeżdża z nim w delegacje. Już pierwsza zaczyna wiele zmieniać. Jednak kobieta skrywa przeszłość, która wiele może zmienić. Jaką? Co się stanie podczas wyjazdu? Co ich połączy?

Książka, która nie nadaje się do czytania w nocy, kiedy inni domownicy śpią. Dlaczego? Ponieważ nie można się potrzymać przed wybuchami śmiechu, po prostu się nie da. Te dialogi, przekomarzanie się, to jak się na siebie złoszczą, jest tak zabawne, że dawno tak się nie śmiałam podczas czytania książki. Historia z dużą dawką humoru, a jednocześnie poruszająca pewien delikatny temat (nie zdradzę wam jaki, ponieważ zdradziłabym zbyt wiele z fabuły), z dawką niebezpieczeństwa i namiętności. Zdecydowanie mi się podobała.

Bohaterowie dobrze wykreowani, wyraziści.
Olivia to kobieta z charakterkiem, pyskata, zadziorna, silna zdecydowana. Jednak ma również drugą twarz, bolesną przeszłość i traumę, z którą musi sobie poradzić.
Dylan jest mężczyzną, który odniósł sukces i to w młodym wieku, a do tego jest seksowny. Potrafi często się wściekać, wybuchać złością, w szczególności, kiedy jest w pobliżu swojej prawej ręki. To mężczyzna, którego trzeba poznać, aby móc polubić.

„Szpilki z Wall Street” to książka, z którą miło spędziłam czas i doskonale się bawiłam. Polecam na jesienne popołudnia.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Szpilki z Wall Street

4 komentarze: