piątek, 16 lutego 2018

Wydawnictwo Alegoria Książeczka pt.: "Podaj łapkę misiu” - OPINIA

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Podaj łapkę misiu”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Alegoria.






Książka pt.: „Podaj łapkę misiu” to niezwykła propozycja dla dzieci i dorosłych. Po przez postać misia pokazuje problemy dzieci z Zespołem Aspergera. Pokazuje, co takie dziecko przeżywa, jak sobie z tym radzić, jak powinni się zachowywać inni w jego otoczeniu, a jednocześnie uczy, że inność nie jest gorsza, że nie powinno się jej bać, odrzucać takie osób.

Miś ma na imię Kostek, nie rozumie, dlaczego nie może jak inni bawić się na koncercie, dlaczego słoneczko go drażni, a najlepiej czuje się sam w domu. Na szczęście ma bliskie osoby, które pomagają mu odkryć prawdę, oswoić się z nią, radzić sobie z lękami. M.in. króliczek – przyjaciel misia.

Wśród nas jest wiele osób chorych, często odrzucanych przez innych, dzieci w szkole czy przedszkolu potrafią być okrutne. Tylko czy to, aby na pewno ich wina? Moim zdaniem nie. To my rodzice zawodzimy, unikając, nie tłumacząc, oceniając a dzieci tylko biorą z nas przykład. Więc następnym razem, gdy widzimy np. osobę na wózku nie mówmy dziecku „nie patrz się tak nie ładnie”, a porozmawiajmy na ten temat, odpowiedzmy na pytania, a gdy dziecko w przyszłości będzie miało styczność z osobą „inną” nie będzie ona dla niego popychadłem, a może stać się przyjacielem. Przemyślcie te słowa J.

Wracając do książki moim zdaniem nie tylko warto ją podarować dziecku, ale i samemu przeczytać, najlepiej kilka razy. Tak by poznać, zrozumieć i nauczyć się, że „inny” nie znaczy gorszy, choroby nikt nie wybiera, a my dorośli jesteśmy odpowiedzialni za to, jaki stosunek do ludzi chorych mają nasze dzieci. Zdecydowanie polecam.


Zalety:
·      Dla dzieci i dorosłych.
·      Przekazuje ważne wartości.
·      Pokazuje jak wygląda Zespół Aspergera.
·      Uczy wrażliwości, tolerancji i to nie tylko dzieci.




Wady:
BRAK


Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Alegoria oraz na FB.

16 komentarzy:

  1. Masz rację Aniu, dzieci nie rodzę się złośliwe takie się stają bo tak je wychowujemy. Jeśli my nie szanujemy innych to nie liczmy, że nasze dzieci będą to robić. Nauczmy je , że inny nie znaczy gorszy zwłaszcza gdy ta inność to wynik choroby. Super książeczka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie cieszy ze pokazałaś nam taką trochę terapeutyczną książeczkę. To prawda my dorośli powinniśmy czasami dużo się nauczyć ,być empatyczni i pokazywać swoim dzieciom jak ważna jest tolerancja. Mój synek chodzi do przedszkola integracyjnego i powiem ,że od niego też mogę się uczyć. Dla niego nie ma dzieci chorych, na wózku, czy z zespołem Dawna. Dla niego to są poprostu koledzy i koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem dzieci sa madrzejsze od nas doroslych wielu z nas odwraca sie od osob dotkniętch choroba a dziecko wrecz wyciagnie do nich reke ksuazka zapewne jest ciekawa i pouczajaca zarowno dzieci jak i doroslych warto ja miec i przeczytac ewelina tkacz

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz racje to my dorośli zawodzimy i w sumie to nam sie taka książka by przydała bo dzieci same z siebie nie unikają "inynch"one sa ich ciekawe i chcą poznac ale skoro rodzice dają zły przykład one myślą że tak należy

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja,takie książeczki są potrzebne nie tylko dla dzieci ale i dla NAs dorosłych,uczą oj bardzo uczą.

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak kochana masz dużo racji 😉 książka z pewnością pomoże dziecku zrozumieć że chodź każdy z nas jest inny trzeba się szanować a słabszym pomagać 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjna ksiazka i naprawde nie tylko dla dzieci ale i każdy dorosły powinien przeczytać i wyciagnac wnioski.
    Trzeba tłumaczyc tłumaczyc i tłumaczyc dzieci biora przykład z rodzicow ale także z otoczenia

    OdpowiedzUsuń
  8. swietna ksiazka kazdy powinien miec

    OdpowiedzUsuń
  9. Już rozumiem dlaczego "dla dorosłych".Niby rzecz oczywista-choroba a jednak i nas dorosłych przytłacza a co dopiero dziecko.Każdemu trzeba podać pomocną dłoń :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo takie książki są przydatne, dla nas samych i jednocześnie dla dzieci równiez

    OdpowiedzUsuń
  11. już nie mogę się doczekać by zapoznać się bliżej z tą książeczką na pewno warta przeczytania bo to książka terapeutyczna i otwierająca oczy na trudne sprawy ale z którymi mamy do czynienia na co dzień Pońc Halina :)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczna książeczka, barwna i wspaniale rozbudza dziecko

    OdpowiedzUsuń
  13. w tej książce jest ważne przesłanie,na podstawie bohatera jakim jest ten miś dziecko uczy się tolerancji itp

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo wartościowa książka,inny nie znaczy gorszy to trzeba przekazać dzieciom.

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka, ktora powinuen przeczytac kazdy rodzic i kazde dziecko. Wiele nauczy malych i duzych. Super propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawa i pouczajaca. Bardzo lubimy takie, które coś wynoszą i uczą

    OdpowiedzUsuń