niedziela, 8 listopada 2015

Kociołek Smaków Buraczki suszone - OPINIA

Zapraszam na opinię o buraczkach suszonych, jakie otrzymałam od Kociołka Smaków.



Ogromną zaletą dla mnie jest fakt, że są to same buraczki, bez zbędnych dodatków, bez konserwantów, bez glutaminianu sodu. W 100% naturalne, czyli zdrowe i bezpieczne.

Forma suszona okazała się świetna. Nie ma ryzyka, że się popsują, zajmują mało miejsca.

Buraczki są obrane i pokrojone. Wystarczy dwie łyżki, aby wyszedł wspaniały, aromatyczny i o intensywnym zapachu barszcz.

Opakowanie nie do końca jest praktyczne. Niestety nie ma możliwości ponownego zamknięcia. Jednak dla mnie nie jest to istotne, liczy się zawartość a nie opakowania.

U mnie zdały egzamin świetnie i zdecydowanie je polecam, są świetnym sposobem na szybki barszcz bez brudzenia i się i to wtedy, kiedy mamy na niego ochotę. Polecam.









Zalety:
·      100% buraczków bez zbędnych dodatków.
·      Obrane i pokrojone.
·      Suszone – nie psują się i zajmują mało miejsca.
·      Aromatyczne.






Wady:
BRAK







Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę  Kociołek Smaków oraz na FB.



Buraczki suszone znajdziecie TU.

19 komentarzy:

  1. przyznam nie suszyłam jedynie zamrażałam. A w sklepie nie spotkałam się z takimi. Suszone produkty sa świetne gdyż mają zachowany smak i są bez konserwantów. Fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie spotkałam się z suszonymi buraczkami, choć przyznam, że nigdy nie szukałam na półce przypraw suszonych (mam swoje w piwniczce i zazwyczaj wytrzymują do zimy :)) ale myślę, że dla tych co nie posiadają własnych i nie chcą kupować na różnego typu bazarach i bazarkach ciekawa propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używalam jeszcze nigdy suszonych do barszczu ale chyba czas wypróbować. Fajna sprawa.
    Angelika Janowiak

    OdpowiedzUsuń
  4. Super szkoda że nie wiem jak zasuszyc buraczki bo troche mi w tym roku pobrodziły

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauważyłam że coraz więcej warzywek się suszy.Obecnie mroże,Nie próbowałam suszonych ale ciekawa jestem smaku i aromatu.Zapewne jest to dobry i wygodny sposób na szybkie przyrządzenie zupki,która uwielbiam i do tego boczus z ziemniakami i cebulką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie lubię barszczu z suszonych buraczków,zresztą bardzo rzadko go robię a jak już to tylko ze świeżych i nie przeszkadza mi to,że muszę je gotować i obierać "farbując" przy tym rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie słyszałam o takich ale faktycznie fajne, nieraz mam ochote ale jak pomyśle że musze je obrać pokroić cała się ubrudzić i jeszcze gotują się długo i są twarde !!!! super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  9. nie słyszałam o takich ale faktycznie fajne, nieraz mam ochote ale jak pomyśle że musze je obrać pokroić cała się ubrudzić i jeszcze gotują się długo i są twarde !!!! super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie slyszalam o takich, ale faktycznie zdrowe i pyszne :) nie trzeba kroic i zajmuja malo miejsca ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie slyszalam o suszonych buraczkach, byc mize wynika to z faktu ze osobiscie nie przepadam za barszczem czerwonym i nie szukalam takich rozwiązań ale wspomne o nich siostrze ona uwielbia i takie nowinki i barszcz.

    OdpowiedzUsuń
  12. widziałem już buraki suszone ta przyprawa nie znajdzie u mnie zastosowania inne z kociołka smaków to już tak

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam barszczyk wigilijny jedyny w swoim rodzaju :D za to pierwszy raz słyszę o buraczkach suszonych :D jak to mówią codziennie człowiek się uczy czegoś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam do tej pory suszonych buraków, ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo pomysłowe, zwłaszcza ze ja do zupy dodaje takiego zagęszczacza, który dodaje kolor i smak burczakowy, gdyż buraczki obecne mają wiele do życzenia
    nie mniej jednak uwielbiam czerwony barszczyk do tego uszka i mniamnuśno mi :)
    a w ogóle to taka postać jest zdrowsza bo nie ma octu (jak pozycja butelkowego zagęszczaca) i kobiety karmiące mogą je "spożywać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. buraczki sa u nas uwielbiane pod kazda postacia przyznam ze takiej wersij nieznam i chetnie po nie siegne Ewelina tkacz

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie słyszałam o suszonych buraczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Poważnie mozna z nich zrobić barszcz? Jestem zdziwiona bo nigdy nie słyszałam o suszonych buraczkach. Monika P.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie lubię barszczu z suszonych buraków, wolę z prawdziwych, więc ta przyprawa raczej nam się ie przyda w domu
    Mateusz B

    OdpowiedzUsuń