Zapraszam na opinię o pomidorach suszonych, jakie otrzymałam
od sklepu Kociołek Smaków.
Niestety u mnie pomidory suszone nie zdały egzaminu. Powodem
jest fakt, że zawierają skórkę, która mi przeszkadza w sosie, a wybranie jej
jest czasochłonne oraz dość uciążliwe.
Zaletą natomiast jest skład, w który nie znajdziemy konserwantów
oraz glutaminianu sodu, a tylko i wyłącznie pomidory, dzięki temu są bezpieczne
i zdrowe.
Po dodaniu pomidorów do sosu w kuchni unosi się piękny aromat,
który zdecydowanie zachęca do skosztowania potrawy J.
Smak mają naturalny, jak pomidory prosto z ogródka.
Ja mimo wszystko jestem na nie, ale osobą, którym skórka nie
będzie przeszkadzać, będą zachwycone tą przyprawą.
Zalety:
·
Piękny aromat podczas gotowania.
·
Smaczne.
·
Nie zawierają chemii.
Wady:
Posiadają skórkę która mi osobiście bardzo przeszkadza.
Moja
ocena – 4\10
Serdecznie zapraszam na stronę Kociołek Smaków oraz na FB.
Pomidory suszone znajdziecie TU.
ja w ogóle nie lubię pomidorów suszonych. Ani takich w paczce, ani w zalewie...lubię zwykłe ewentualnie z puszki. Jednak mój mąż bardzo lubi i zawsze w domu mamy jakieś.
OdpowiedzUsuńhmmm to i u mnie by nie zdały egzaminu ze względu na skórkę
OdpowiedzUsuńSuper ja póki co mam troche dość pomidorów miałam dużo swoich i mi się prtzejadły
OdpowiedzUsuńDla mnie skórki nie będa większą przeszkodą, jeżeli tylko pomidory są smaczne i nie wyczuwa sie zapachu ani smaku chemii jak najbardziej sprawdzą sie u mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie chyba skorka tez by nie przeszkadzala.
OdpowiedzUsuńAngelika Janowiak
Nie jadlam w takim wydaniu i chyba skórka by mi bardzo przeszkadzała. Ale przekonać się można czemu nie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie warto wypróbować chociażby do zupy czy jakiegoś sosu.
UsuńWłaśnie warto wypróbować chociażby do zupy czy jakiegoś sosu.
Usuńskórka fakt czasem przeszkadza ale czasem nie - zależy jakie danie z nich powstanie, ja robiąc przetwory z pomidorów czasem parzę je i ściągam skórkę ale czasem mi się nie chce. Najważniejszy dla mnie więc będzie smak
OdpowiedzUsuńLubie pomidorki ale jakby były bez skórki to super.
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę takie w zalewie lub świeże, ale takie czasami też by przeszły
OdpowiedzUsuńnie jadlam nigdy suszonych :) no zeby nie skorka byloby ok ale mi to tam by nie przeszkadzalo (chyba) :)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie miałam do czynienia z suszonymi pomidorami
OdpowiedzUsuńJa nie jestem wybredna ale wiem,że chociażby synek pluł by skórkami od pomidorów.Suszone pomidory bardzo rzadko bywają u mnie w kuchni.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem wybredna ale wiem,że chociażby synek pluł by skórkami od pomidorów.Suszone pomidory bardzo rzadko bywają u mnie w kuchni.
OdpowiedzUsuńmało kiedy używamy suszonych pomidorów czasem do zupy jednak wole świeże czy z puszki kociołek smaków ogólnie ma dobre przyprawy
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie dodawałam do potraw suszonych pomidorów zazwyczaj mam ich tyle w ogrodzie, że starczają na zrobienie ich w zalewie na zime. ale kiedyś na pewno spróbuje. pozdrawiam Kasia Maszkowska
OdpowiedzUsuńMnie skórka by nie przeszkadzała, ale u córci juz nie przejdzie... Monika P.
OdpowiedzUsuńoj kiedyś zatrułam się skórką od pomidora i od tej pory unikam jak ognia, ale fakt skład bardzo ciekawy, fajnie gdyby producent zrobił takie same ale bez tej skórki :D
OdpowiedzUsuńTakiej przygody z zatruciem na szczęście nie miałam.Faktycznie pomidory suszone mogłyby być w dwóch wersjach :)
Usuńno tak jednym przeszkadza drugim nie niema jak kazdemu dogodzic moze to ta skorka nadaje tyle smaku ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńMi bardziej chodzi o synka bo mi właściwie to bez różnicy bo liczy się ten smak.
Usuńnigdy nie używałam suszonych pomidorów, wolę w okresie letnim sobie je obrać i zamrozić, lub zrobić przeciery w słoiki. No i właśnie mnie także bardzo skórka przeszkadza, więc na pewno bym nie kupiła
OdpowiedzUsuń