czwartek, 8 października 2015

Kociołek Smaków Natka pietruszki - OPINIA

Zapraszam na opinię o natce pietruszki, jaką otrzymałam od sklepu Kociołek Smaków.


Niestety nie należę do szczęśliwców posiadających własny kawałek pola do upraw i często korzystam z suszonej pietruszki. Kociołek smaków ja ją bardzo dobrą z wielu powodów.

Główną zaletą dla mnie jest fakt, że natka pietruszki jest dość drobno siekana i są to same listki, z drobnymi łodyżkami, a bez grubych, twardych.


Pietruszka jest bardzo aromatyczna, dzięki suszeniu zachowuje wszystkie witaminki. Uwielbiam ją dodawać do wszelkich zup oraz ziemniaczków, nabierają smaku i aromatu.

Opakowanie nie jest zachwycające, brakuje mi możliwości ponownego zamknięcia. Jednak dla mnie nie jest to zbyt znaczące, liczy się zawartość, a opakowanie można zmienić na inne.

Można ją kupić w opakowaniach o różnej wadze, czyli każdy ma możliwość wybrania ile potrzebuje J.

Moim zdaniem pietruszka suszona jest dokładnie taka, jakiej szukałam, zdecydowanie polecam.






Zalety:
·      Aromatyczna.
·      Drobno siekana.
·      Bez grubych łodyg.
·      Można kupić w opakowaniach o różnej wadze.







Wady:
Trochę opakowanie, jednak dla mnie nie jest to znacząca wada.





Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Kociołek Smaków oraz na FB.


Natkę pietruszki znajdziecie TU.

22 komentarze:

  1. świetna, nie spotkałam się z taką, w większości mam mrożoną. Przyznam nigdy nie suszyłam ale spróbuje, z działki właśnie zerwę w sobotę to troszkę zasuszę

    OdpowiedzUsuń
  2. No to fajnie pietruszka fajna sprawa własna jest super ale niecierpię jej kroić

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) My na szczęście mamy "kawałek pola" i mrozimy pietruszkę więc cały rok własna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super... uwielbiam pietruszke, zawsze w każdym daniu jej u mnie pełno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo libię pietruszkę,gorzej z moją wiktoria ale mam nadzieję,że również się przekona i to pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno jest super ja lubię jej zapach i mam często od teściowej z jej ogródka!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja należę do tych szczęśliwców co mają pietruchę w swoim ogródeczku i zawsze mrożą i suszą ją na zimę. Ale niestety nie każdy tak ma a bez pietruszki zupa nie smakuje już tak samo. Super, że jest bez twardych łodyżek i o pięknym aromatycznym zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie suszylam pietruszki, ale widze ze musze sprobowac, choc swojej nie mam, ale z ryneczku tez mozna wysuszyc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można wysuszyć albo zamrozić.W takim opakowaniu jak ta od Kociołek Smaków to też wygodna forma i cenowo bardzo opłacalna :)

      Usuń
    2. Można wysuszyć albo zamrozić.W takim opakowaniu jak ta od Kociołek Smaków to też wygodna forma i cenowo bardzo opłacalna :)

      Usuń
  9. Pietruszka uwielbiam dla mnie niezbędna w kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie używałam suszonej natki, chyba pora spróbować

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to szczęście,że mam własną pietruszkę, ale i tak będę musiała się zaopatrzyć w suszoną,bo znika ekspresowo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pietruszka zawsze znajduje swoje miejsce w kuchni,ja używam zazwyczaj świeżej choć i suszona też jest dobra.Kociołek smaków ma dobre przyprawy-są dobre jakościowo i zachowują długo swoją świeżość.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglada super i jest jej na prawdę sporo, ja zazwyczaj używam świezej ale niestety przyniesionej ze sklepu bo ogródka niestety nie posiadam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja hoduję swoją w ogródku ale ta też jest świetną alternatywą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pietruszka to jedna z ważniejszych dodatków do gotowania,warto zaopatrzyć sie i mieć zawsze pod ręką taka paczkę

    OdpowiedzUsuń
  16. Pietruszka i czasnek u mnie w domu musza byc zawsze. Trzym zawsze peczek w lodowce. Jednak taka suszona tez moglaby byc interesujaca w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mimo iż ja mam swój ogródek to niestety w tym roku z pietruszką było fatalnie dlatego muszę się zaopatrzyć w taką suszoną bo do wielu dań jej używam. A teraz juz wiem gdzie taką kupić. pozdrawiam KAsia Maszkowska

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawa, musiałabym spróbować, po powiem szczerze, że kiedyś sama chciałam przesuszyć i chyba do końca nie wyschła bo pleśń weszła :(

    OdpowiedzUsuń
  19. do tej pory mrozilam pietruszke ale w nastepnym roku zaczne suszyc Ewelina tkacz

    OdpowiedzUsuń
  20. jak tylko skoncza sie moje zapasy wlasnej pietrusxki suszonej to kupie sobie tą. Ja niecierpię lodyg, a skoro ich tu brak i jest drobno siekana to chetenie po nia siegne :-)

    OdpowiedzUsuń