Zapraszam na opinię o Slim Extreme 4D, Intensywne serum
redukujące tkankę tłuszczową Eveline, jakie otrzymałam od portalu Udziewczyn.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Od niedawna stwierdziłam, że biorę się za siebie. Niestety
ze względów zdrowotnych mam ograniczony ruch, a ćwiczenia odpadają. Odstawiłam
słodkości (dobra czasem sięgnę, ale bardzo rzadko), dużo spacerków i kremik na
dokładkę. Efekty są widoczne, choć nie „chudnę w oczach”, jednak dla mnie na
tyle zadowalające, że śmiem twierdzić o skuteczności kremu.
Krem napiął mi skórę, co już zdecydowanie jest na plus. Przy
regularnych spacerach i nim w ciągu miesiąca mam 1 cm mniej w obwodzie brzucha,
a to dużo, przynajmniej dla mnie.
Po nałożeniu kremu mamy uczucie intensywnego chłodu. Dla
mnie uczucie bardzo przyjemnie, jednak niektórym może przeszkadzać.
Dość szybko się wchłania, a na skórze nie pozostaje żadna
nieprzyjemna warstwa.
Opakowanie to plastikowa tuba stawiana na zakrętce z
zamykaniem typu klik. Nie ślizga się w dłoni, jest wygodna i praktyczna.
Ja jestem zadowolona z efektu, jaki mi dał krem po zużyciu
jednego opakowania. Według mnie warto po niego sięgnąć, jeśli nie liczymy na
cuda w stylu „nic nie robię, smaruję się, jem słodkości, leżę i chudnę” to
efekt będzie zadowalający.
Zalety:
·
W połączeniu z spacerami i odstawieniem słodyczy
pomaga w walce z wagą.
·
Napina skórę.
·
Przyjemne uczucie chłodu.
·
Wygodne opakowanie.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Portal Udziewczyn oraz na FB.
Ja nie lubie tego uczucia chłodu w tych kosmetykach to mnie skutecznie do nich zniechęca.
OdpowiedzUsuńno nie każdy lubi, ja tak
Usuńsuper ze sie sprawdzil
OdpowiedzUsuńu mnie tak
Usuńbardzo fajnie ze pomaga w walce ze zbednym tluszczykiem, super:-)
OdpowiedzUsuńPomaga choć sam cudów nie robi.
UsuńDobrze ,że pomaga zwalczyć nadwagę a do tego sprawia uczucie chłodu - ja osobiście bardzo ludzie kosmetyki o takim działaniu .
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńO to super że u Ciebie się sprawdził w połączeniu ze spacerami. To moze i ja się skusze bo dużo spaceruje i biegam. A i ja lubie to uczucie chlodu na skorze po nałożeniu kremu ;)
OdpowiedzUsuńjak biegasz będziesz mieć lepszy efekt niż ja
UsuńSuper,że się sprawdził:) Uwielbia wszystkie kosmetyki redukujące tkankę tłuszczową i antycellulitowe od Eveline :) Żaden mnie nie zawiódł:)
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńa
OdpowiedzUsuńja nieznam tego typu kremow nigdy nie siegalam po nie jak narazie
niemusze ale dobrze wiedziec có sie sprawdza .ja jestem zadowolona z
takiej figury jaka mam
zazdroszczę, ja z swojej ani trochę
Usuńtak wspomaga dobrze, bo sam nic nie zdziała
OdpowiedzUsuńPo ciazy bede musiala sprobowac
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńja tak samo jak Judyta, jak tylko mały bobo wyjdzie - 6 tygodni i biorę sie za siebie, a że będzie lato takie uczcie chłodu :)
OdpowiedzUsuńOchłodzi w upały:-)
UsuńDo takich kremów jestem z dystansem nastawiona.Mogę się zgodzić,że ten typ kosmetyków ujędrnia naszą skórę ale z tym redukowaniem tłuszczyku to już wątpliwa sprawa.Gdyby takie kremy działały cuda nie trzeba by było się męczyć z dietą i ćwiczeniami.
OdpowiedzUsuńCudów nie działa i przede wszystkim aby był jaki kolwiek efekt nie wystarczy sam krem, on tylko wspomaga dietę i ruch sprawiając że efekty są lepsze.
Usuńja tam srednio wierze w te kremy moze cos tam minimalnie pomoga ale taka prawda ze trzeba sie wziasc za siebie przedewszystkim ruch a to jest tylko taki dodatek :)
OdpowiedzUsuń