piątek, 2 stycznia 2015

Sklep.oshin.pl Ajurwedyjska herbata Kapha - OPINIA

Zapraszam na opinię o Ajurwedyjskiej herbacie Kapha jaką otrzymałam od sklep.oshin.pl.






Do tej opinii się trochę zbierałam. To nie jest taka zwykła herbata której sypniesz ile chcesz, zalejesz wrzątkiem i tyle. Trzeba kilku prób aby dokładnie wywarzyć sobie odpowiednią ilość na kubek (ja akurat nie pijam w szklankach J ), trzeba parzyć idealny czas i tylko wtedy jest smaczna i działa. Gdy wsypiemy jej za dużo wychodzi bardzo cierpka w smaku, gdy za mało – bezsmakowa.

Tak więc pojawia się pytanie czy warto? Moim zdaniem tak. Każdy jej łyk odpręża, wycisza. Stajesz się spokojna, rozluźniona, ale nie jak po czymś na uspokojenie ale jak po świetnym relaksie. Herbata doskonale zdaje egzamin wieczorami, wypita przed snem sprawia, że nie kręcę się godzinami po łóżku, a w głowie nie mam milionów pytań.

Przyznam szczerze, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, mimo, że miałam na początku mieszane uczucie. Powodem był smak, wychodził cierpki, jak się okazało wystarczyło zmniejszyć proporcję i dodać łyżeczkę miodu, taka jest pyszna, z dobrze wyczuwalną nutą trawy cytrynowej. Drugim pozytywnym zaskoczeniem okazało się działanie, no cóż myślała, a wręcz byłam pewna, że po za smakiem nic od niej nie otrzymam, a jednak ciekawość wzięła górę i dlatego właśnie ją chciałam przetestować. Jak czytaliście wyżej działa odprężająco, relaksująco i to przy moim ostatnio dość nerwowym życiu.

Herbata jest bardzo wydajna. Na pół litrowy kubek sypę nie pełną, małą łyżeczkę, a więc z torebki która zawiera 75 g wyjdzie dość dużo herbat.

Bardzo polubiłam nasze wspólne wieczory, czyli ja, laptop i ona. Z wielką przyjemnością polecam i Wam spróbować, jest warta zachodu z próbami nim wyjdzie idealna czyli pyszna i odprężająca.


Zalety:
·       Odpowiednio przygotowana bardzo smaczna.
·       Odpręża.
·       Wycisza.
·       Wydajna.

Wady:
Brak

Moja ocena – 10\10

Serdecznie zapraszam na stronę sklep.oshin.pl oraz na FB.


Ajurwedyjską herbatę Kapha znajdziecie TU

20 komentarzy:

  1. chetnie
    sie czyta o herbatkach ktore sie uwielbia pic .te sypane tak maja ze
    trzeba wiedziec ile dac by miec ten wlasciwy smak a ta musi byc dobra bo
    ma ta swoja nutke

    OdpowiedzUsuń
  2. na talerzyku wygląda jak kupka śmieci , kto by pomyślał że te "śmieci" mogą być pyszną herbatką:) ja jeszcze takeij nie spotkałam więc chętnie zajrzę na stronkę

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie wyglada da mnie by siew przydala taka odprezajaca

    OdpowiedzUsuń
  4. pomysłowa i intrygująca ta herbatka, ale powiem szczerze, przy malutkim dziecku to tylko wtedy kiedy śpi :)
    Pamiętam jak robiłam test ciążowy no i miałam czekać 5 minut na odczytanie wyniku, ale pech chciał że Tosia sie obudziła i kicha, pobiegłam do niej i zapomniałam,a jak po 15 minutach poszłam do łazienki okazały się 2 kreseczki, ucieszyłam się, ale zaczęłam czytać na opakowaniu- patrzeć po 5 minutach inaczej wynik może być fałszywy. Akurat okazało się i tak póżniej że jestem w ciąży ale musiałam robić drugi test, teraz wróćmy do herbatki, gdybym wypiła po czasie okazałby się nie taki smak jak powinien, ale ja tak lubię herbatki,że i tak bym wypiła :)

    Ojj a komu jak komu, ale mnie odprężenie też by się przydało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie do końca, można ją pić i na ciepło i na zimno, czyli jak my matki od rana do wieczora też :-)

      Usuń
  5. Na spodeczku nie prezentuje się najlepiej,ale jeśli jest pyszna i pomaga to wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, uważam, że nie ma pięknie wyglądać, a smakować i działać, a chciałam Wam pokazać co w torebce znajdziecie

      Usuń
  6. Niewiem czy by mi przypadła do gustu ta herbata.Ale jak nie posmakowałam to trudno mi się wypowiadać :) Szczerze żadnej herbatki na spokojny sen nie potrzebuję-szybko zasypiam-to praca,to synek i obowiązki domowe.Ale na relaks to jak najbardziej mile widziana.Ciekawe tylko ile ja prób musiałabym wykonać aby była ona taka jak ma być :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Można do niej szybko się zrazić skoro trzeba tak naprawdę ją odpowiednio parzyć.Jak bym poczuł taki niesmak w ustach to pewnie już bym jej nie chciał po rak kolejny raz próbować.Każdemu jest potrzebna chwila odprężenia ale na rozładowanie stresu do mnie nie przemawiają żadne herbatki.Nasza blogerka zachwala więc tylko na podstawie tej recenzji jestem skłonny do jej wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci że to całe zaparzenie to połowa frajdy, a jak raz się uda dobrać jak trzeba później już z górki, osobiście uważam, że nie wszystko musi był szybkie i proste

      Usuń
  8. Imbir, skórka pomarańczy...brzmi super, na pewno musi być pyszna, lubię takie nowości :)

    OdpowiedzUsuń